Po rozwodzie dość często dochodzi do sytuacji, gdy tylko jeden z małżonków w całości korzysta z nieruchomości, wchodzącej w skład majątku wspólnego. Czasem wynika to z ustaleń pomiędzy stronami, a niekiedy z arbitralnej decyzji jednego z byłych małżonków. I o ile w pierwszym przypadku nie ma sporu co do wyłącznego posiadania nieruchomości przez byłego małżonka to o tyle w drugim wiąże się to nie tylko z niezadowoleniem małżonka, który został pozbawiony możliwości korzystania ze swojego majątku. W takiej sytuacji przysługuje mu bowiem wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości. Roszczenie to może być dochodzone w trakcie postępowania o podział majątku wspólnego.
Prawo do współposiadania nieruchomości przez każdego z małżonków
Zgodnie z art. 206 k.c. każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem przez pozostałych współwłaścicieli. Jeżeli więc w danym przypadku stosuje się art. 206 k.c., gdyż sposobu posiadania rzeczy wspólnej nie normuje umowa współwłaścicieli ani orzeczenie sądu, każdy współwłaściciel jest uprawniony do bezpośredniego posiadania całej rzeczy wspólnie wraz z pozostałymi współwłaścicielami. Granicą zaś jego uprawnienia jest takie samo uprawnienie każdego z pozostałych współwłaścicieli. W konsekwencji współwłaściciel, który pozbawia innego współwłaściciela posiadania narusza jego uprawnienie wynikające ze współwłasności, a sam, w zakresie, w jakim posiada rzecz i korzysta z niej w sposób wykluczający posiadanie i korzystanie innych współwłaścicieli, działa bezprawnie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2006 roku, sygn.. akt III CZP 9/06). Powyższa zasada odnosi się także do współkorzystania z nieruchomości przez byłych małżonków.
Wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości
Wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy wspólnej wyłącznie przez jednego małżonka przysługuje tylko w przypadku ziszczenia się określonych w art. 224 § 2 k.c. lub w art. 224 § 2 k.c. w związku z art. 225 k.c. przesłanek przy jednoczesnym naruszeniu przez tego małżonka art. 206 k.c. Innymi słowy, wynagrodzenie za korzystanie ze wspólnej nieruchomości przysługuje tylko wówczas, gdy małżonek bezprawnie uniemożliwia nam korzystanie z tego składnika majątku wspólnego. Zatem, by móc skutecznie dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy wspólnej konieczne jest wykazanie, że doszło do bezprawnego wyzucia z posiadania lub odmowy dopuszczenia do współposiadania.
Warto jednocześnie wskazać, że współwłaścicielowi przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy niezależne od innych możliwych roszczeń, np. roszczenia o dopuszczenie do współposiadania (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2008 r., III CZP 3/08). Powyższe oznacza, że dla skutecznego zgłoszenia żądania o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości nie jest konieczne wcześniejsze wytoczenie powództwa o dopuszczenie do współposiadania tej nieruchomości.
Wysokość wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości
Należne właścicielowi wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy (nieruchomości) to kwota, którą posiadacz musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie. Wynagrodzenie to obejmuje wszystko, co uzyskałby właściciel, gdyby ją wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania, przy czym chodzi o stosowanie średniej stawki rynkowej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 8 listopada 2013 roku, sygn.. akt I ACa 566/2013).
Przedawnienie roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości
Podkreślić należy, że roszczenie o wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania z jego rzeczy nie dzieli się na świadczenia okresowe i nie może być dochodzone na przyszłość. Jest ono należnością jednorazową za cały okres korzystania z rzeczy przez posiadacza bez tytułu prawnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2000 roku, sygn.. akt IV CKN 5/00). Roszczenie to może być dochodzone z uwzględnieniem ogólnych terminów przedawnienia wynikających z art. 118 k.c. Oznacza to, że przedawnia się ono z upływem 6 lat (wcześniej 10 lat).
Artykuł został opublikowany również na portalu Infor.pl